- Byłem w Berlinie i wiedząc, że mecz zostanie rozegrany na Węgrzech pojechałem tam natychmiast, ale niestety nie zostałem wpuszczony na stadion i oglądałem go przez szparę w ogrodzeniu. Chociaż widziałem tylko jedną połowę boiska, to przyjazd tutaj wiele dla mnie znaczył - powiedział Bjarne Petterson kanałowi telewizji TV2.
Okazało się, że jest najwierniejszym kibicem reprezentacji Danii i od lat jeździ na jej mecze, których obejrzał na żywo już prawie 200 w 50 krajach. Był też na 20 turniejach mistrzostw świata i Europy, w których uczestniczyła Dania.
Dziennikarze TV2 opowiedzieli piłkarzom o samotnym fanie za płotem, z którym natychmiast skontaktował się pracownik duńskiej federacji (DBU) i poprosił, aby poczekał 15 minut przed stadionem.
- Później wyszedł kapitan Kasper Schmeichel i wręczył mi podpisaną przez wszystkich piłkarzy koszulkę z tego meczu. Jak podkreślił, był to prezent za niesłychaną wierność i doping, chociaż samotny, to słyszalny na kompletnie pustym stadionie - powiedział Petterson.
- Od DBU dostałem bilet VIP na mecz z Grecją w niedzielę w Kopenhadze - dodał. (PAP)
Zbigniew Kuczyński
kucz/ krys/