Na ten moment wiadomo, że zrzut był wielokrotnie większy niż w przypadku podobnej sytuacji ujawnionej w lipcu na terenie jednego z przedsiębiorstw działających przy dawnym dworcu PKS. Na szczęście zadziałano w porę.
Aktualizacja:
Pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji odkryli zagrażającą infrastrukturze technicznej naszego miasta nielegalną instalację, która mogła poważnie uszkodzić oczyszczalnię ścieków. To już druga taka instalacja ujawniona przez te służby w krótkim czasie.
- Skala i wielkość tej instalacji są porażające, a konsekwencje mogłyby być katastrofalne dla środowiska oraz zdrowia publicznego. W związku z tym, wszystkie odpowiednie służby zostały niezwłocznie zaangażowane w podjęcie działań. Zdecydowanie potępiamy takie praktyki i apelujemy o surowsze działania ze strony Prokuratury oraz wymiaru sprawiedliwości. Niezrozumiałe jest dla nas, jak długo nasze państwo będzie tolerować proceder, który stanowi poważne zagrożenie dla środowiska i zdrowia mieszkańców - informuje Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
PWiK zwraca uwagę, że sprawcy często korzystają z osób podstawionych, jak w tym przypadku osoby starszej, aby uniknąć odpowiedzialności, tłumacząc się niewiedzą.
- Liczymy na to, że sądy będą surowo karać tych, którzy lekceważą dobro naszej planety, mając środowisko "gdzieś z tyłu". Apelujemy do wszystkich instytucji oraz obywateli o czujność i zgłaszanie wszelkich nieprawidłowości, które mogą zagrażać naszemu miastu. Tylko wspólnie możemy stawić czoła tym wyzwaniom i chronić nasze środowisko. Nasze działania świadczą o tym, że sprawcy nie mogą czuć się bezpiecznie! Apelujemy jednak do pana wojewody, parlamentarzystów z naszego regionu o wsparcie - dodaje przedsiębiorstwi.
