Kara nawet pięciu lat więzienia grozi za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, a 2 lata za jazdę pomimo cofniętych uprawnień. Na taką właśnie odpowiedzialność naraził się 47-letni mieszkaniec gminy Janikowo. Zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do oskarżyciela został objęty policyjnym dozorem. Wczoraj mężczyzna został przesłuchany przez prokuratora.

Dzień wcześniej policjanci z komisariatu w Janikowie uzyskali informację, że przez ich podległy teren ma jechać ford focus.

- Kierowca samochodu jednak ma cofnięte uprawnienia. Niebawem patrol zauważył taki właśnie pojazd i dał kierowcy sygnał do zatrzymania się. Ten jednak zignorował to i zaczął uciekać. Policjanci rozpoczęli za nim dynamiczny pościg. Mężczyzna zajeżdżał policjantom drogę i pomimo dawanych sygnałów do zatrzymania, w ogóle na to mnie reagował - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu. W Skalmierowicach kierowca wybiegł z auta w pole kukurydzy kontynuując ucieczkę.

- Po tym, jak na miejsce zostały ściągnięte dodatkowe patrole i przeczesaniu terenu, mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do policyjnej kontroli oraz kierowania pojazdem pomimo cofniętych w 2007 roku uprawnień - dodaje KPP w Inowrocławiu.

Podejrzany został doprowadzony do oskarżyciela, który zdecydował o objęciu go policyjnym dozorem do czasu rozprawy sądowej. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.