Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

Radni prezydenckiego klubu w inowrocławskim samorządzie podczas konferencji podsumowującej pierwszy rok wymieniali to, co udało się im wspólnie z prezydentem Arkadiuszem Fajokiem dokonać lub zaplanować. To najczęściej sprawy, o których włodarz już mówił w rozmowie z nami, przeprowadzonej z okazji rocznicy zaprzysiężenia.

Radni wskazują na rozpoczęcie działań związanych z zaplanowanymi inwestycjami rekreacyjno-sportowymi jak: strefa chill-outu w nowej części parku, lodowisko na Rąbinie, czy basen odkryty, a także nową funkcją tzw. "Niebieskiej kamienicy" przy ul. Kasztelańskiej, posterunkami Straży Miejskiej w szkołach. To także przywrócenie budżetu obywatelskiego, wprowadzenie legalnego - jak podkreślają radni - wolontariatu w schronisku, czy zniesienie opłaty za posiadanie psa.

- Sztandarowa obietnica wyborcza prezydenta Arkadiusza Fajoka i radnych naszego klubu to bezpłatna komunikacja. Od 1 czerwca inowrocławianie, posiadający Kartę Inowrocławianina, będą mogli skorzystać z bezpłatnej komunikacji - przypomina radny Rafał Lewandowski.

Robert Rychwicki zwrócił uwagę, że Karta Inowrocławianina umożliwi nie tylko korzystanie z bezpłatnej komunikacji, ale ideą jej wprowadzenia było wspieranie lokalnego biznesu.

- Przez kilka lat do kwietnia 2024 roku uczestniczyłem w programie "Karta Inowrocławianina" i nie odczułem żadnego wsparcia ze strony miasta. Liczę że po mojej interpelacji wzorem innych miast będziemy ten nasz inowrocławski biznes promować. Widzę, że w ostatnich trzech miesiącach do programu przystąpiło więcej firm niż w kilku wcześniejszych latach - dodał.

- Patrząc w przyszłość jestem pewien, że kolejne cztery lata przyniosą jeszcze więcej inwestycji, nasze miasto zacznie przyciągać coraz więcej turystów i kuracjuszy. Wierzę, że Inowrocław nie będzie już na końcu rankingów polskich miast, ale wskoczy do czołówki. Jako nowoczesne, bezpieczne i przyjazne miejsce do życia - komentuje radny Bartłomiej Stanisz.

Radna Maria Żukowska przyznała, że z podziwem odebrała informację o wprowadzeniu programu mediacji w szkołach podstawowych, ale jej zdaniem mediacje potrzebne są także w Radzie Miejskiej. - Nasza energia spoczywa na ogólnym przepychaniu się i niepotrzebnych konfliktach. Nie przenośmy do Inowrocławia Warszawy, bo nam ta polityka nie służy - stwierdziła i zaapelowała do swoich koleżanek i kolegów z samorządu, aby po prostu wziąć się do pracy. Stwierdziła, że w koalicji jest miejsce na różnorodność.

- Są z nami inne ugrupowania, bo jest PiS, ugrupowanie pani Ewy Koman, jest Jeden Region i to nie jest tak, że wszyscy klaszczemy panu prezydentowi. Mamy możliwość wyrażania swojego zdania. Doceniam, że pan prezydent słucha nas w tych obszarach, w których chce się nas słuchać, bo prezydent ma przecież swoją autonomię. Nie znam takiego prezydenta, który nie chciałby mieć swojego wpływu i zatrudniać, czy układać sobie wizji prowadzenia miasta, przecież po to startował - dodała.