W sobotę dyżurny inowrocławskiej policji skierował patrol z Gniewkowa do jednego z mieszkań skąd zgłaszane było włamanie. Policjanci zastali właściciela i uszkodzone drzwi.

- Z mieszkania zostały skradzione butelki z alkoholem i walizka narzędziowa. Właściciel o to przestępstwo od razu podejrzewał znanego sobie 32-letniego mężczyznę. W czasie, gdy policjanci na miejscu pracowali nad zebraniem informacji o przebiegu zdarzenia i zabezpieczali ślady, w mieszkaniu niespodziewanie pojawił się jakiś mężczyzna. Właściciel wskazał, że to właśnie jego podejrzewa - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Jak relacjonuje policja, w związku z tym, że mężczyzna przyjechał samochodem, gniewkowscy policjanci przeszukali ten pojazd i ujawnili skradziony alkohol oraz skrzynkę narzędziową. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do dziesięciu lat pozbawienia wolności.