- Obecnie jesteśmy na etapie planowania przyszłorocznego budżetu. Analizowane są wszelkie koszty, a z uwagi na wzrost, chociażby płacy minimalnej, rozważane jest podniesienie opłat za żłobki. O szczegółach poinformujemy wkrótce, gdy tylko zapadną konkretne decyzje - mówi nam Daria Knasiak, rzecznik inowrocławskiego ratusza.
Jeżeli Rada Miejska w Inowrocławiu przegłosuje podwyżkę, nie będzie to pierwsza taka sytuacja w kraju. Ogólnopolskie media informowały ostatnio o drastycznej podwyżce w Koszalinie. Uchwała rady w tym mieście, którą przyjęto w sierpniu, zakłada, że opłata za żłobek ma wzrosnąć do 1750 zł za sam pobyt plus wyżywienie. Do tej pory mieszkańcy Koszalina płacili 580 zł plus wyżywienie w kwocie 210 złotych.
Koszalińska podwyżka zbiega się z wprowadzeniem programu "Aktywny rodzic". Obecnie dofinansowanie od państwa wynosi 400 zł, natomiast dzięki nowemu świadczeniu, które zacznie działać w październiku, będzie wynosić 1500 zł. Zarówno samorządy, jak i prywatne placówki w dużej mierze chcą skorzystać z okazji i podnieść opłatę, by maksymalnie wykorzystać dotację z budżetu państwa.