Kryminalni inowrocławskiej komendy zajmowali się od kilku dni sprawą rozboju, do którego doszło w sobotę około godz. 19.30 na ulicy Św. Ducha w Inowrocławiu. Mężczyznę, który wychodził właśnie ze sklepu i rozmawiał przez telefon, zatakowały dwie osoby.
- Mężczyźni wyrwali mu torbę z zakupami i dotkliwie pobili. Gdy leżał na ziemi, zabrali mu jeszcze telefon. Na zdarzenie natychmiast zareagowała ochrona sklepu, która wezwała karetkę. Pobity mężczyzna trafił do szpitala - relacjonuje Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji
Powiadomieni o przestępstwie policjanci wydziału patrolowo-interwencyjnego zatrzymali napastników. Jeden wpadł w pobliżu miejsca, w którym doszło do przestępstwa, drugi, gdy szedł ulicą. Policjanci odzyskali też skradziony telefon, który sprawcy wyrzucili.
- Zatrzymani mają po 36 lat. Z rękami w kajdankach zostali przewiezieni radiowozem do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieli. Sprawę przejęli kryminalni, którzy zabezpieczyli ślady i zebrali dowody świadczące o ich winie. Zarzuca im się, że wspólnie i w porozumieniu dokonali kradzieży rozbójniczej i rozboju - dodjae Drobniecka.
Podejrzani trafili do prokuratury, a następnie do sądu z wnioskami o ich tymczasowe aresztowanie. Sąd zdecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzą za kratami. Jednemu z mężczyzn grozi kara do 15 lat więzienia, a drugiemu więcej, bo było to jego kolejne przestępstwo. Odpowiada zatem w warunkach recydywy.