- W środkowym budynku będą się odbywać warsztaty. Będzie “od ziarnka do chleba”, warsztaty stolarskie i inne, związane z wiejską tematyką, spotkania. Obok mamy mini-zoo, gdzie znajdziemy koniowate, kozy, owce, daniele, jałówkę i króliki - mówi Sebastian Graczyk z Fundacji Farmy Mosel. Jak zaznacza, gospodarstwo ciągle jest w trakcie tworzenia.

- Z tego budynku zrobimy imitację wiatraka, powstanie wiata, gdzie będzie można wydoić kozę, czy krowę. Będzie sala zabaw - wylicza.

Oprócz stodoły przeznaczonej na warsztaty, czy koncerty oraz budynku mini-zoo, na terenie gospodarstwa znajdziemy grillowisko, lapidarium i plac zabaw. Duże wrażenie robią zabytkowe, rolnicze narzędzia. Firma Holcim z Piechcina podarowała fundacji głaz wapienny, a Solino przekazało słupy solne.

- Chcielibyśmy, żeby to miejsce żyło nie tylko dla dzieci, ale i dla młodzieży w wieku 13-15 lat. Dla nich chcemy organizować warsztaty solarstwa, elektryki. Z kolei dorośli będą mogli tu odpocząć i się zintegrować. Cieszymy się, że współpraca z lokalnymi firmami i tutejszą społecznością dobrze się układa - mówi Sebastian Graczyk.

W niedzielę 23 czerwca obiekt będzie czekał na odwiedzających do późnych godzin popołudniowych. Wśród atrakcji są m.in. dmuchańce, konkursy, malowanie na folii, czy dojenie kozy. O muzyczną oprawę dba DJ Matsi. Na końcu artykułu zdjęcia.

Lokalizacja: