- Do zdarzenia doszło 8 maja w Inowrocławiu w sklepie dyskontowym. Klient wziął z półki butelką alkoholu za ponad 30 złotych. Gdy podszedł do kas samoobsługowych i skasował sobie artykuły, a potem przekroczył linię kas, został zatrzymany przez pracownika ochrony. Wtedy został zatrzymany, za podejrzenie kradzieży - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Policjanci ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 200 zł za kradzież. To jednak nie koniec sprawy, bo 55-latek będąc przy kasie samoobsługowej dokonał oszustwa. Za to został zatrzymany przez policjantów i zawieziony na komendę w celu wyjaśnienia.
- Gdy był przy kasie samoobsługowej celowo zaniżał kwotę do zapłaty. Kasował bowiem buraki zamiast winogron, ziemniaki zamiast bananów. Tym sposobem popełnił oszustwo. Kryminalni zebrali dowody na to, że mężczyzna dopuści się oszustwa i taki też usłyszał zarzut. Teraz grozi mu kara do 8 lat za kratami - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji.