- Łupem złodziejaszka padł rower, którego właściciel pozostawił przed sklepem będąc na zakupach. Dzielnicowi obejrzeli skrupulatnie nagranie z monitoringu. Kamery monitoringu zarejestrowały młodego mężczyznę. Dzielnicowi rozpoznali sprawcę. Okazał się nim, dobrze im znany, 22-letni mieszkaniec Inowrocławia - mówi sierż. szt. Emil Gawroński z KPP w Inowrocławiu.
Po tym, jak ustalono, gdzie mężczyzna może przebywać, policjanci namierzyli go i zatrzymali w jednym z marketów na terenie Inowrocławia. Zdziwiony 22-latek przyznał się do przywłaszczenia i wskazał miejsce przechowania roweru. Jednoślad znajdował się na posesji jego wuja. Rower wrócił do właściciela, a 22-latek odpowie przed sądem za przywłaszczenie. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności albo do roku więzienia.