Co może czuć noworodek, kiedy nie może poczuć bliskości mamy zapewniającej go o spokoju i bezpieczeństwie? Rodzice adopcyjni Jakuba nie mogli bezczynnie patrzeć na cierpienie noworodka.

- Okazało się, że nasz synek cierpi m.in. na niedosłuch, niedowidzenie – uszkodzony nerw wzrokowy, MPD, autyzm. To nie koniec nieszczęść… - mówią rodzice Jakuba.

Chłopiec nie mówi i prawie się nie porusza przez wypadek w szkole, który spowodował pękniecie kości udowej. Jakub ma 10 śrub w nodze i płytkę zespalającą kość.

- Do namiastki normalnego życia Jakub potrzebuje odpowiedniego aparatu słuchowego, lekarstw oraz rehabilitacji. Chcielibyśmy także wrócić na hipoterapię, jednak jej koszt przekracza możliwości finansowe naszej rodziny. W imieniu tej cierpiącej i niewinnej istotki błagamy Was o wsparcie! Podarujcie Jakubowi namiastkę normalności! - słyszymy prośbę najbliższych.

Kwota, która może znacznie ułatwić jego codzienność, to 9 tysięcy złotych. Tutaj trwa zbiórka na rzecz Kuby.

Wpłaty można również kierować na podany numer konta bankowego:
Fundacja Espero – Nadzieja dla Dzieci
ul. Mistrzowska 15
01-929 Warszawa
nr rachunku bankowego:
75 1020 1042 0000 8102 0453 3352
Tytułem wpłaty: Darowizna Jakub Mierzwicki