Sprawa odbiła się szerokim echem w ogólnopolskich, sportowych mediach. Jak wynikało z opublikowanego w listopadzie 2021 r. oświadczenia klubu, "po zakończonym meczu jeden z sędziów asystentów (asystent nr 2) uderzył Prezesa K.S. Cuiavia Inowrocław głową w twarz".

Zgoła inny przebieg wydarzeń po meczu Cuiavia Inowrocław-Pogoń Mogilno opisywał arbiter Bogdan Jarosz. Zdaniem sędziego to on sam był w tej sprawie poszkodowanym po tym, jak miał dostać cios w nos.

Jak opisuje autor artykułu w portalu Sportowefakty.pl, w ustaleniu tego, co stało się naprawdę, pomagał nawet wariograf, o czym zdecydował Wydział Dyscypliny Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej. Badanie miało dać wynik korzystny dla arbitra.

- Piłkarski związek ogłosił, że według jego ustaleń to prezes Cuiavii zaatakował sędziego. Roszak dostał pięcioletni zakaz działalności w futbolu - pisze autor artykułu.

Wyrok Sądu Rejonowego w Inowrocławiu był jednak inny. Za winnego uznano arbitra.

- Sprawa odbiła się szerokim echem w środowisku piłkarskim. Koledzy po fachu stanęli murem za Jaroszem. Kilkudziesięciu arbitrów pierwotnie złożyło petycję, zrzekając się sędziowania meczów z udziałem Cuiavii Inowrocław. Boją się o swoje bezpieczeństwo - czytamy we wspomnianym artykule. Z całą publikacją można zapoznać się tutaj.

Poniżej stanowisko zarządu klubu w związku z artykułem.

Zarząd Klubu Sportowego Cuiavia Inowrocław pragnie wyłącznie przypomnieć, że dowody przedstawione w toku postępowania karnego jednoznacznie przesądzają o winie arbitra. Możemy jedynie prosić środowisko sędziowskie, które uznaje wersję wydarzeń, której nie dał wiary sąd, aby powstrzymało się od nieprawdziwych komentarzy, które mogą stać się podstawą do dochodzenia roszczeń na drodze cywilnej. Wszystko dla dobra toczącego się postępowania, do czasu jego zakończenia.
Oświadczenie publikujemy w związku z artykułem [...] oraz listą sędziów opublikowaną przez portal Piłka Nożna Na Kujawach. Lista ukazała się pierwotnie na portalu sportowefakty.wp.pl, jednak została z niego usunięta po trzech godzinach od chwili publikacji.