Na miejscu pojawili się przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Gnieźnie, Fundacji Ochrony Zwierząt "Pańska Łaska" oraz Fundacji "Judyta". Otrzymywali sygnały od sąsiadów, że psom może się dziać krzywda, ale skala cierpienia ich zaskoczyła.
- Zwierzęta utrzymywane były we własnych odchodach, całe śmierdziały kałem i moczem. Oklejone były odchodami i błotem. Obok w budynku znaleziono szkielety psów. Właścicielka nikogo tam nigdy nie wpuszczała - informuje Fundacja Ochrony Zwierząt "Pańska Łaska".
Organizacje wspólnie ze służbami przygotowywały się do dzisiejszej akcji. Po ostatniej kontroli przeprowadzonej przez urzędników i inspektorat weterynaryjny stwierdzono pogorszenie dobrostanu psów i zagrożenie ich zdrowia i życia, stąd decyzja o przeszukaniu posesji i czasowym odebraniu zwierząt. Czasowym, bo o całkowitym decyduje sąd.
- Odbyło się kilka kontroli dobrostanu psów. Właścicielka kilkukrotnie otrzymała propozycję ugodowego rozwiązania i pomocy w opiece nad psami jak i pomocy w znalezieniu nowych domów dla psów. Każdorazowo nasza pomoc została odrzucona przez właścicielkę. Właścicielka do niedawna miała hodowlę zarejestrowaną w ZKwP. Przygotowania TOZ Gniezno były prowadzone we współpracy z Urzędem Gminy Inowrocław i PIW Inowrocław - informuje Gnieźnieński Oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Przedstawiciele fundacji "Pańska łaska" poinformowali, że złożyli w KPP w Inowrocławiu zawiadomienie o przestępstwie znęcania się nad psami. Czworonogi przechodzą obecnie badania diagnostyczne.
W internecie pod tym adresem oraz tutaj ruszyły zbiórki pomocy dla piesków. Można też tam znaleźć więcej informacji na ten temat.