- Od kilku lat systematycznie każdego miesiąca dochodzi do awarii polegającej na rozszczelnieniu pordzewiałych pionów wodnych, co niejednokrotnie powoduje zalanie mieszkań i piwnic. Wzywane na miejsce awarii pogotowie techniczne niejednokrotnie rozkłada ręce z uwagi na brak możliwości założenia kolejnych obejm, ponieważ na każdej z rur jest już ich kilka, a woda wydobywa się z pomiędzy nich. Jedyną interwencją jest zakręcenie wody i odczekanie, aż rdzawy szlam ponownie popłynie przez rury „zaklejając” ubytki w miejscach przecieków. Należy nadmienić, iż po każdorazowej awarii z kranów przez kilka dni płynie woda o rdzawym zabarwieniu, którą spożywamy, narażając przy tym własne zdrowie, a także używamy tej wody do prania czy mycia naczyń, uszkadzając przy tym sprzęt AGD - czytamy w liście do redakcji.

Zdaniem naszego internauty, Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa od kilku lat obiecuje wymianę pionów wodnych w łazienkach i kuchniach, ale na obietnicach się kończy.

- Sądzimy, że dzięki opublikowaniu artykułu na Ino.online Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa zmobilizuje się do szybszej wymiany pionów wodnych oraz podejmie działania mające na celu usprawnienia codziennego funkcjonowania w opisanym bloku - pisze mieszkaniec bloku przy Wachowiaka 7.

Poprosiliśmy KSM o komentarz w tej sprawie pytając o plany remontów ww. instalacji. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że nie jesteśmy uprawnieni do pozyskiwania takich informacji.

- Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowej w Inowrocławiu wyjaśnia, że korespondencję w sprawie remontów na danej nieruchomości prowadzi wyłącznie z członkami Spółdzielni i współwłaścicielami danej nieruchomości, jako osobami uprawnionymi do pozyskiwania wszelkich informacji. W związku z powyższymi prosimy o kontakt osoby interweniujące u Państwa ze Spółdzielnią w celu przekazania informacji - poinformował nas Jan Gapski, prezes KSM.

Zdaniem naszego czytelnika, wielokrotne próby uzyskania odpowiedzi na ten temat podejmowane przez samego zainteresowanego kończyły się niepowodzeniem.

- Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa od kilku lat obiecuje wymianę pionów wodnych w łazienkach oraz kuchniach, jednak obietnice te pozostają niespełnione. Ciągłe sączenie się wody z nieszczelnych instalacji powoduje ubytki wody, czego kosztami Spółdzielnia próbuje obciążyć mieszkańców. Na pytania dotyczące terminu wymiany pionów zostajemy zbywani odpowiedzą „w przyszłym roku”, „gdy będzie rozpisywany nowy przetarg”, albo odpowiedzią, że właśnie dzisiaj nie ma pani, która jest odpowiedzialna za organizowanie przetargów. Zarząd administracji tłumaczy się jedynie brakiem środków przeznaczonych na wymianę pionów, jednakże w opłacanych rachunkach znajduje się składka na fundusz remontowy - pisze mieszkaniec bloku przy Wachowiaka 7.