W ramach przetargu na sprzedaż i dystrybucję energii elektrycznej, do Urzędu Miasta Inowrocławia wpłynęła jedna oferta. - Wynika z niej, że miasto, jednostki oraz spółki: PGKiM, IGKiM, MPK, ZEC będą płacić ok. 60% więcej za 1kWh. Dla Inowrocławia oznacza to wzrost kosztów utrzymania miasta o kolejne miliony złotych - informuje ratusz.

- Przedstawiony wzrost, to w skali kraju kolejne miliony złotych. Będą podwyżki biletów i opłat praktycznie wszystkiego. Mniej usług sprzątania i odśnieżania ulic, remontów, inwestycji, może wyłączanie oświetlenia i ograniczeń w komunikacji autobusowej i to nie wszystko. Wcześniej zabrano nam ok. 20 mln zł z podatków. Informuję o tym zagrożeniu od dawna, ale mam wrażenie, że niewielu chce przyjąć to do wiadomości. Już wiem, że winny jest Brejza... - komentuje prezydent Inowrocławia wskazując, że podwyżki cen prądu to kolejne konsekwencje rządu PiS.

wzrost

Sprawę skomentowali lokalni działacze Solidarnej Polski. Poniżej ich oświadczenie:

W nawiązaniu do listów, które Pan opublikował, ubolewając nad zbyt niską sumą środków przyznanych na inwestycje w ramach programu Polski Ład i podwyżek cen energii elektrycznej, pragniemy w pierwszej kolejności odnieść się do kwestii propozycji projektu likwidacji źródła ogrzewania w inowrocławskim ZEC na kwotę sięgającą ponad 30 mln złotych.

Próbuje Pan dzisiaj obarczyć winą rząd za to, że mieszkańcy Inowrocławia będą płacić coraz wyższe rachunki za ciepło z miejskiej spółki. Panie Prezydencie, od ponad dekady wiedział Pan o konieczności modernizacji tego źródła ogrzewania i nic Pan z tym, do tej pory, nie zrobił. Wielokrotnie poruszaliśmy ten temat ostrzegając, że za kilka lat mieszkańcy Inowrocławia będą płacili horrendalne sumy za energię produkowaną z węgla. Konieczność wdrożenia innych
rozwiązań wymusiła dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/75/UE z dnia 24 listopada 2010 r. tak więc zarząd spółki oraz Pan, doskonale wiedzieliście o konieczności modernizacji źródła wytwarzania energii cieplnej, jednakże nie poczyniliście w tym kierunku żadnych kroków, mimo że można było skorzystać z dotacji na ten cel w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z takiej możliwości skorzystało wiele innych samorządów. Dzisiaj próbuje Pan przerzucić odpowiedzialność za podwyżki ciepła dla tysięcy mieszkańców Inowrocławia na rząd, z czym nie możemy się zgodzić i pragniemy stanowczo zaprotestować wobec takich prób manipulacji.

Pretensje o wzrost cen prądu kieruje Pan do złego adresata, powinien Pan zapytać europosłów i przewodniczącego Tuska z Platformy Obywatelskiej jakie działania podjęli, aby zablokować budowę rurociągu Nord Stream 2, którego powstanie zdestabilizowało rynek gazu we wschodniej Europie, przyczyniając się do drastycznego wzrostu cen za energię elektryczną oraz obniżenia bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju.

Szkoda, że ani miasto ani spółki w ostatnich latach nie inwestowały w instalacje do produkcji darmowej energii z OZE. Powstała jedynie jedna malutka. Wiele samorządów zainwestowało w ciągu ostatnich kilku lat w takie instalacje i teraz cieszą się darmową energią. Pan jak zwykle przespał ten czas. Na szczęście dostaje Pan teraz od rządu Zjednoczonej Prawicy 5 milionów złotych na instalacje fotowoltaiczne żeby ograniczyć koszty energii w obiektach publicznych. W tym też rząd musi Pana wyręczać. To kolejny przykład jak nie powinien zarządzać miastem gospodarz.

Panie Prezydencie, proszę skończyć z uprawianiem antyrządowej propagandy mającej na celu budowanie fałszywego obrazu rzeczywistości. Stał się Pan jedną z najbardziej wyrazistych twarzy totalnej opozycji, a Pana działania psują wizerunek miasta i ewidentnie szkodzą całej społeczności lokalnej.

Od kilku lat dba Pan jedynie o wizerunek Platformy Obywatelskiej, nie potrafiąc nawiązać jakiejkolwiek współpracy z obozem rządzącym, obarczając go za wszystkie swoje porażki. Nie wykazywał Pan jednak takiej postawy za poprzednich rządów, chociaż tamte przeznaczały zdecydowanie mniej środków na rozwój miasta.

Ireneusz Stachowiak, Damian Polak