We wtorek, 29 czerwca policjanci z gniewkowskiego komisariatu uzyskali informację o nielegalnym składowisku z odpadami.
- Funkcjonariusze od razu pojechali to zweryfikować. Gdy wkroczyli na teren jednej z posesji rzeczywiście ujawnili tam między innymi w pomieszczeniach gospodarczych setki zużytych opon od samochodów osobowych i ciężarowych, a także części po rozebranych lodówkach. Policjanci zastali tam też właściciela, który nie miał żadnych pozwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie gospodarki odpadami, czy ich przetwórstwa. 48-letni mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. W ramach policyjnych działań o zastanej sytuacji policjanci powiadomili Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Urząd Miejski w Gniewkowie - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
W środę mężczyzna usłyszał zarzut z kodeksu karnego dotyczący nieodpowiedniego postępowania z odpadami i został doprowadzony na przesłuchanie do oskarżyciela. Do czasu rozprawy został objęty policyjnym dozorem. Będzie też musiał usunąć składowisko na swój koszt. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Gniewkowscy policjanci nadal pracują nad sprawą. Śledztwo jest w toku.