W centrum kraju aż tak zimno nie będzie, ale kilku stopni poniżej zera należy się spodziewać. Jednak już w ciągu dnia będzie zauważalnie cieplej. Na obszarze całego kraju temperatura powietrza nie spadnie poniżej -5°C, jedynie na podkarpaciu może to być -8°C. Nad ranem mogą występowac lokalnie mgły, a pod koniec dnia można spodziewać się opadów śniegu w całym kraju. Podobna pogoda będzie we wtorek.
Nie sprawdzają się zapowiedzi z minionego tygodnia, powrót mroźnej aury będzie jednak mniej dokuczliwy, niż było to zapowiadane. Poza tym najnowsze prognozy IMGW zapowiadają wyraźny wzrost temperatur i to już od środy, na zachodzie mogą osiągnąć nawet 13°C, a w centrum ok. 10°C.
Tak radykalna zmiana temperatur niesie ze sobą duże ryzyko wystapienia groźnych zjawisk pogodowych. Podobna sytuacja miała miejsce 39 lat temu i wtedy skończyło się to wielkimi powodziami. Gwałtowny wzrost temperatury, przy cały czas grubej warstwie zalegającego śniegu oraz skute lodem rzeki, podwyższają wyraźnie ryzyko wystąpienia podtopień i powodzi. To oczywiście tylko prognozy, ale trzeba być przygotowanym.
Źródło: IMGW