Świąteczne swetry od lat są symbolem grudniowego szaleństwa na punkcie Gwiazdki. Kolorowe i ciepłe ubrania z reniferami, elfami, błyszczącymi choinkami, bałwankami i mikołajami stały się modowym klasykiem i nieodzowną częścią tego wyjątkowego okresu w roku. Dzień Świątecznego Swetra – kiczowatego, a zarazem uroczego elementu zimowej garderoby - obchodzony jest w tym roku 13 grudnia.
Inspirowane świętami Bożego Narodzenia ubrania mają długą historię. Popularność w Stanach Zjednoczonych zaczęły zyskiwać już w latach 40. XX wieku. Ale prawdziwą sławę zyskały wtedy, gdy zaczęli je nosić bohaterowie filmów i seriali, których akcja rozgrywała się w okolicach świąt. Produkcje takie jak „Kevin sam w domu” czy „Dziennik Bridget Jones”, w którym Mark Darcy pojawia się w zabawnym swetrze z nadrukiem renifera, sprawiły, że świąteczne stroje zawładnęły masową wyobraźnią i weszły do kanonu zimowej mody.
Dzień Świątecznego Swetra, stroju, który w grudniu dominują w ofercie popularnych marek odzieżowych, by następnie wieść prym wśród nietrafionych gwiazdkowych prezentów, ma jednak ważne znaczenie. Związany jest bowiem z charytatywną akcją brytyjskiej organizacji Save The Children, zapoczątkowaną w 2012 roku. Choć obchody dnia poświęconego uroczym, obciachowym swetrom przybierają beztroską i zabawną formę, mają szczytny cel – istotą wydarzenia jest bowiem zbieranie funduszy dla potrzebujących dzieci i zwiększenie społecznej świadomości na ten temat.
Od momentu powstania akcji włączyło się w nią wiele sławnych osób – dość wspomnieć Holly Willoughby, Nicolę Adams czy Astona Merrygolda – które nie tylko przekazują pieniądze na rzecz potrzebujących, ale i zachęcają swoich fanów do wspierania inicjatywy. A można to zrobić, biorąc udział w internetowej zbiórce, którą prowadzi organizacja Save The Children. „Twoja darowizna w wysokości 2 funtów może zmienić życie dziecka. Może pomóc mu dorosnąć zdrowo i bezpiecznie oraz zdobyć wykształcenie, aby mogło zostać tym, kim chce. Dziękujemy” – czytamy na stronie akcji.
Choć pstrokaty sweter z nadrukiem renifera, choinki czy uśmiechniętego bałwana nie należy do szczególnie stylowych elementów garderoby, warto zrobić wyjątek i dać się ponieść magicznej atmosferze świąt. Noszenie zabawnego wdzianka z pewnością pozwoli nam szybciej poczuć klimat Bożego Narodzenia, ale też pokazać, że mamy do siebie dystans. A na to od czasu do czasu warto sobie pozwolić. (PAP Life)
iwo/ gra/