- Szacunkowy koszt przebudowy hali i zaplecza sportowego to około 2 miliony złotych. Ze środków zewnętrznych można było starać się pozyskać nawet połowę, czyli milion złotych. W tym celu należało złożyć wnioski w ramach rządowego programu rozwoju infrastruktury "Sportowa Polska". Prezydent nie złożył takiego wniosków tym samym pozbawiając budżet miasta szansy na zaoszczędzenie miliona złotych. To niewykorzystane szanse dla Inowrocławia, który dobrze zarządzany mógłby realizować więcej za mniej, czyli rozwijać się szybciej i lepiej - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ireneusz Stachowiak.

W piśmie do włodarza kandydat dopytuje także, czy pokoje w remontowanym hoteliku miały zaprojektowane łazienki, a na etapie budowy zrezygnowano z nich z powodu braku pieniędzy.