- Z treści rozmów wynika, że celem działania grupy było atakowanie posła Krzysztofa Brejzy oraz jego ojca Ryszarda, prezydenta Inowrocławia. Jej członkowie koordynowali umieszczanie komentarzy na lokalnych portalach - podaje TVN24.pl - więcej na ten temat. - Kochani na grupie jest trzydzieści osób a komentarzy na ino.online 33 w tym kilkanaście negatywnych... tak się nie wygrywa kampanii. Trzeba się poświęcić. Zwycięstwo nie przychodzi samo - brzmi jeden z wpisów.

Sam Ireneusz Stachowiak, wówczas kontrkandydat Ryszarda Brejzy w wyborach na prezydenta miasta odpowiedział portalowi, że w tym przypadku nie można mówić o podobieństwie do sprawy trollingu, którą ostatnio w ostrych słowach komentował. - Według prokuratury istniał w ratuszu proceder wyprowadzania publicznych pieniędzy na kampanię, 16 osób ma postawione zarzuty. A z mojej strony są to prywatne rozmowy o treściach krytykujących Brejzę. Gdzie tu podobieństwo? Dotarł pan do kuchni politycznej, która nie powinna ujrzeć światła dziennego. W grupie znaleźć można tylko to, co wielokrotnie mówiłem publicznie. Mocna krytyka prezydenta Brejzy, którą podtrzymuję - dodał.