10 listopada w nocy dyżurny inowrocławskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie biegającym po ulicy św. Mikołaja z nożem. Patrol szybko zauważył mężczyznę, który na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, wyrzucając trzymany w ręku przedmiot. Okazał się nim drewniany trzonek, a nie nóż. Przy 38-latku policjanci znaleźli susz roślinny, który test wykazał jako marihuanę.
Śledczy ustalili też, że mężczyzna miał związek z uszkodzeniem sześciu pojazdów przy ulicy 6 Stycznia. Podejrzewając większą ilość narkotyków, funkcjonariusze przeszukali jego mieszkanie z pomocą psa wyszkolonego do wykrywania środków odurzających. W pralce ujawniono blisko 380 gramów substancji zabronionych – marihuanę oraz 3-CMC.
11 listopada mężczyzna usłyszał zarzuty. Prokurator wniósł o tymczasowy areszt, a sąd przychylił się do wniosku. Za swoje czyny grozi mu do 10 lat więzienia.
