Zarzuty uszkodzenia mienia oraz kierowania gróźb karalnych wobec czterech osób usłyszał mieszkaniec Janikowa, zatrzymany dzień wcześniej na terenie miasta.
W niedzielę około godziny 17:00 mężczyzna chodził po Janikowie, wykrzykując groźby pozbawienia życia wobec kilku osób. Z przekazanych policjantom informacji wynikało, że trzymał w ręku przedmiot przypominający maczetę.
- Patrol z komisariatu w Janikowie natychmiast interweniował i na jednej z ulic zatrzymał 34-letniego mężczyznę. Posiadany przez niego przedmiot nie był maczetą, a drewnianą nogą od stołu. Janikowianin został zatrzymany - mówi Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Podczas doprowadzania mężczyzna przysporzył sobie dodatkowych kłopotów - kopnął w radiowóz, uszkadzając jego drzwi. Został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał, a następnie składał wyjaśnienia.
W poniedziałek usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec czterech osób oraz uszkodzenia radiowozu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
