Do zdarzenia doszło w środę, 5 listopada, około godziny 12:50. Jak przekazał nam Przemysław Zieliński z PKP PLK, kierowca miejskiego autobusu zignorował czerwone, pulsujące światło na sygnalizatorze i wjechał na przejazd kolejowo-drogowy przy ul. Wielkopolskiej w Inowrocławiu, mimo że rogatki zaczynały się już zamykać. W wyniku tego manewru uszkodził jedną z nich. Na szczęście nie doszło do zderzenia z przejeżdżającym pociągiem towarowym – kierowca zdołał wycofać pojazd, jednak podczas cofania zniszczył szlaban.
- Natychmiast wdrożono procedury bezpieczeństwa, ograniczając prędkość przejazdu pociągów w tym miejscu do 20 km/h. Około godziny 13:30 służby techniczne PLK SA naprawiły rogatkę i przywróciły pełną sprawność urządzeń na przejeździe. Nagranie z kamer monitoringu zostanie zabezpieczone i przekazane policji – mówi Przemysław Zieliński.
Nagranie z incydentu widział również prezes MPK, Wojciech Piernik. Z jego relacji wynika, że kierowca podjechał poza linię szlabanu, zatrzymał się i sprawdził, że nie nadjeżdża pociąg.
- Kiedy chciał ruszyć, zauważył, że z naprzeciwka zaczyna się zamykać szlaban. Próbował wycofać, jednak rogatka po jego stronie opadła na autobus. Podczas cofania doszło do jej uszkodzenia – relacjonuje Wojciech Piernik.
Okazuje się, że to już drugi podobny incydent z udziałem tego samego kierowcy. 8 maja w tym samym miejscu mężczyzna również wjechał na przejazd kolejowy po zapaleniu się czerwonego światła i utknął między zamykającymi się rogatkami. Wówczas zbliżał się pociąg towarowy.
- Po tamtym zdarzeniu kierowcy zwrócono prawo jazdy, a my przeprowadziliśmy z nim rozmowę dyscyplinującą. Ponieważ sytuacja się powtórzyła, w trybie natychmiastowym zostanie z nim rozwiązana umowa o pracę – zapowiada w rozmowie z nami prezes MPK, Wojciech Piernik.
PKP apeluje
- Niezmiennie przypominamy, że zbliżając się do przejazdu kolejowo-drogowego każdy kierowca zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności. Warto zatrzymać się przed każdym przejazdem, niezależnie od oznakowania oraz urządzeń, w jakie przejazd jest wyposażony. Pamiętajmy, że przejeżdżający pociąg ma zawsze pierwszeństwo. Nie ignorujmy znaku stop oraz czerwonych świateł na sygnalizatorach świetlnych. Zabronione jest także przejeżdżanie pod zamykającymi się rogatkami, omijanie półrogatek, blokowanie przejazdu przez wjeżdżanie na tory bez możliwości zjazdu oraz niewłaściwe zachowania, gdy auto zostanie unieruchomione na torach - mówi Przemysław Zieliński z PKP PLK.
W razie awarii lub zagrożenia na przejeździe kolejowo – drogowym, należy skorzystać z numerów alarmowych na Żółtej Naklejce PLK. Od 2018 r. co najmniej dwie naklejki są umieszczone na każdym przejeździe, w dobrze widocznym miejscu – na napędzie rogatki lub na wewnętrznej stronie krzyża św. Andrzeja.
Znajdziemy na niej numer skrzyżowania, numer alarmowy 112, na który należy dzwonić tylko w przypadku zagrożenia życia, oraz numer telefonu, pod który należy zadzwonić w razie awarii przejazdu. Dzięki temu, jeśli to konieczne, można wstrzymać ruch pociągów na linii i wysłać pomoc. To dodatkowa informacja, która może uratować życie i zapobiec tragedii na torach.