Tuż przed symbolicznym odsłonięciem tablicy prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok podziękował inicjatorom powstania tego miejsca pamięci, w szczególności Maciejowi Basińskiemu i apelował, aby wszyscy pamiętali o niezłomnej pracy Zbigniewa Gedowskiego.

2

- To był bardzo skromny człowiek. Nigdy nie myślał o laurach, nigdy nie myślał o tym, żeby był w jakiś sposób upamiętniany. Ale my musieliśmy to zrobić, aby pokazać, że wiemy, że był taki człowiek w mieście, który walczył o robotników. Który chciał, abyśmy żyli w wolnej i suwerennej Polsce - przyznal członek zarządu powiatu Maciej Basiński, inicjator nadania nazwy. - Jestem bardzo wdzięczny, że mogłem go spotkać na swojej drodze życia i odbyć te kilkanaście rozmów, które mi bardzo pomogły zrozumieć sytuację. Myślę, że mieszkańcy przychodząc tutaj, będą mogli w zadumie wspomnieć tak wspaniałą postać - dodał jego wieloletni przyjaciel, Marek Knop.

- Ja wielkim szacunkiem odnoszę się do wszystkich tych, którzy trudem swoim, ale także determinacją i niezłomnością, walczyli o to, aby prawa pracownicze, narodowe były respektowane, a przekształcenia zachodziły w sposób płynny i aby wszędzie tam był człowiek to jest najważniejszy cel - mówiła starosta Wiesława Pawłowska.

Był działaczem opozycji politycznej w czasach PRL, inicjatorem i przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ "Solidarność" w Inowrocławiu. Uczestniczył w strajku okupacyjnym w siedzibie WK ZSL w Bydgoszczy, organizował głodówkę rolników w budynku ZSL w Inowrocławiu. Był internetowany i osadzony w ośrodku w Potulicach.

3

- Zbigniew Gedowski jest przykładem człowieka, który poświęcał się idei wolności, miał poczucie wspólnej odpowiedzialności za los pracowników. To dzięki takim ludziom, dzięki stworzeniu "Solidarności" robotnicy mogli się samoorganizować. Uzyskali instrument, aby walczyć o swoje prawa. Za swoją działalność był inwigilowany przez SB - przypomniała Edyta Cisewska z Delegatury IPN w Bydgoszczy.