- Szybko okazało się, że 5-latka potrzebuje pomocy, bo zachłysnęła się lizakiem, a rodzice chcieli jej pomóc. W momencie, kiedy mundurowi podjęli działania, dziecko na szczęście było przytomne, ale nie mogło złapać oddechu. Policjantka natychmiast, zgodnie z zasadami pierwszej pomocy, przełożyła dziecko przez kolano i zaczęła opukiwać plecy dziewczynki. Dzięki temu 5-latka szybko odzyskała oddech. Funkcjonariusz natomiast udrożnił w tym czasie ruch zablokowany zatrzymanym pojazdem rodziców i o całej sytuacji powiadomił dyżurnego inowrocławskiej policji - informuje sierż. sztab. Michał Parzyszek z KPP w Inowrocławiu.
St. sierż. Anna Dudek-Berlińska i sierż. szt. Jarosław Płaczkowski pobiegli z dziewczynką do pobliskiej stacji pogotowia ratunkowego. Tam 5-latkę obejrzeli ratownicy medyczni, a następnie lekarze w szpitalu. Okazało się, że dziewczynka jest cała i zdrowa.