Radny Robert Rychwicki w swojej interpelacji do prezydenta miasta zaproponował, aby postój w strefie płatnego parkowania przez pierwszych 20 minut był bezpłatny. Uprawniać do tego miałby zerowy bilet pobierany w parkomacie.
- Dlaczego 20 minut, a nie 15 minut? Nie chciałbym, aby "darmowy postój" był pretekstem do dużej liczby mandatów. Wiadomo, że najpierw trzeba pobrać dany bilet (czas biletu zerowego "leci"), zanieść do samochodu, a to może zająć już kilka minut i dopiero później udać się załatwić daną sprawę. Postój ma pozwolić m.in. zaprowadzić dziecko do szkoły, przedszkola, żłobka, wejść po leki do apteki itd. - przekonuje radny. Podaje też przykłady miast, które wprowadziły takie rozwiązania obejmujące bezpłatne parkowanie od 15 do nawet 45 minut. To m.in. Kielce, Chrzanów, Bytom i Ostrzeszów.
Jak na sprawę zapatrują się władze Inowrocławia, przekonamy się niebawem. W poprzednich latach pojawiały się już podobne propozycje ze strony radnych, czy społeczników, ale były rozpatrywane negatywnie.