U Remka stwierdzono dużego nerwiakowłókniaka splotowatego, który zajmuje lewą stronę gardła, śliniankę, węzły chłonne, tętnice i żyły szyjne oraz kanał słuchowy. Według specjalistów guz jest nieoperacyjny, ze względu na ogromne ryzyko uszkodzenia żył, tętnic i nerwów.

- Nie możemy pozostawić Remka bez leczenia. Istnieje realne zagrożenie, że guz uszkodzi nerwy twarzy, powodując opadnięcie lewej strony i rozerwanie kanału słuchowego. Synek w tej chwili już częściowo niedosłyszy… Guz zajął już kanał słuchowy. Remek przeszedł już ciężkie leczenie chemioterapią, którą bardzo dzielnie zniósł. Jest naszym światłem nadziei, które nie gaśnie mimo tak potwornego cierpienia. Synek jest tak mądrym chłopcem, że świadomy bólu i łez związanych z pobytem w szpitalu - dzielnie wystawia rączkę do założenia wenflonu. Uprzedza Panie pielęgniarki, że będzie krzyczał, ale zdaje sobie sprawę, że to wszystko jest dla jego dobra... - przyznają rodzice.

Lekarze zaproponowali leczenie nierefundowanymi inhibitorami przeciwnowotworowymi. Ma to zatrzymać rozwój guza i nie dopuścić do upośledzenia funkcji oddychania i przełykania. Remek ma niestety również problemy z chorym sercem, wzrokiem, a także z jedzeniem oraz ślinotokami spowodowanymi umiejscowieniem guza. Ponadto ma aktywne glejaki nerwów wzrokowych. Jest pod opieką szeregu poradni specjalistycznych.

Wszystko, co może mu pomóc, jest bardzo drogie. Mały inowrocławianin od trzeciego miesiąca życia jest intensywnie rehabilitowany w rożnych miejscach kraju. Rodzice potrzebują jednak wsparcia, bo - choć starają się zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje, sami nie dadzą już rady.

- Bardzo prosimy o wsparcie. Widząc uśmiech naszego Remka jesteśmy pełni nadziei, że uda nam się pokonać chorobę i sprawić, że nasz syn dostanie szansę na szczęśliwe dzieciństwo i lepszą przyszłość. Proszę, otwórz dla niego swoje serce, Remek bardzo Cię potrzebuje - proszą rodzice.

Fundacja na rzecz dzieci z dysfunkcjami psychomotorycznymi oraz ich rodzin "Sensuo" założyła w tym celu zbiórkę na portalu Siepomaga.pl.