- W Inowrocławiu nie ma co robić, a my chcemy to zmienić. Przywrócenie klubów osiedlowych jest jednym z ważniejszych punktów w moim programie. Kiedyś skupiały one całe rzesze różnych środowisk - od najmłodszych po seniorów. Niestety, kilka lat temu zostały zamknięte. Na wielu spotkaniach inowrocławianie podkreślają, że takich miejsc brakuje, dlatego chcielibyśmy do tego jak najszybciej wrócić - uważa Arkadiusz Fajok, niezależny kandydat na prezydenta Inowrocławia.
Osiedlowe kluby: Rondo, Przydomek czy Kopernik były miejscami spotkań lokalnej społeczności, w których działały koła zainteresowań, sekcje tematyczne, muzyczne i kulturalne, a także odbywały się kursy, szkolenia czy zajęcia pozalekcyjne dla dzieci i młodzieży. Zdaniem Arkadiusza Fajoka kluby dawały one przestrzeń do tworzenia nowych inicjatyw dla mieszkańców niezależnie od wieku i zainteresowań. Kilka lat temu zostały zlikwidowane przez Kujawską Spółdzielnię Mieszkaniową.
- *Kluby osiedlowe powinny zostać przemodyfikowane - przede wszystkim dla młodzieży. Chcielibyśmy, aby powstały w nich m.in. centra rozrywki multimedialnej. W Polsce prężnie rozwija się e-sport, dlatego chcemy, by trafił również do Inowrocławia.
Poza wskrzeszeniem klubów osiedlowych, Arkadiusz Fajok chce zwiększenia środków dla organizacji pozarządowych i szerszego wsparcia inicjatyw prospołecznych.
- Uważam, że wsparcie takich inicjatyw powinno być na wyższym poziomie - nie tylko finansowym, ale także lokalowym czy merytorycznym. Organizacje pozarządowe zasługują na zwiększenie środków przeznaczonych na ich działanie. Jeśli zwiększymy dofinansowanie, to organizacje odwdzięczą się mieszkańcom chociażby poszerzeniem swojej oferty - przekonuje.
Z danych Arkadiusza Fajoka wynika, że w tym roku na organizacje pozarządowe Inowrocław ma przeznaczyć około półtora miliona złotych. On zamierza tę kwotę podwoić.