Wśród jego członków są samorządowcy piastujący różne funkcje, od burmistrzów, przez ich zastępców, kierowników jednostek, aż po radnych. Niektórzy z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem, a inni ze świeżym spojrzeniem na lokalne sprawy.
Wśród tych pierwszych są choćby Marek Karólewski, były zastępca wójta gminy Inowrocław, czy Andrzej Brzeziński, który od ponad 33 lat jest burmistrzem Janikowa.
- Uznałem, że znajdę swoje miejsce w stowarzyszeniu, w którym będzie można działać na rzecz naszego środowiska lokalnego. Mam tu na myśli szczególnie zależność między gminą i miastem Inowrocław - mówił Marek Karólewski.
- Podjąłem decyzję, że nie będę już kandydował na stanowisko burmistrza Janikowa. Osiem kadencji wystarczy. Chcę wykorzystać to swoje doświadczenie, te ponad 30 lat znajomości potrzeb mieszkańców, potrzeb takich technicznych dla “Naszych Kujaw”, dlatego chcę jeszcze podziałać w stowarzyszeniu - wyjaśniał Andrzej Brzeziński.
Zobacz też: Andrzej Brzeziński nie będzie już kandydował na burmistrza Janikowa
Stowarzyszenie ma być również głosem kobiet, co podkreślała Iza Wierzbińska, przedstawicielka młodego pokolenia w jego strukturach.
- Są tu ze mną bardzo doświadczeni samorządowcy, jednak myślę, że mój głos, osoby ze świeżym spojrzeniem, również będzie bardzo ważny. Zapraszamy do współpracy i starszych, i młodszych, i kobiety i mężczyzn - deklarowała Iza Wierzbińska.
- Jesteśmy samorządowcami, których łączy przekonanie, że najwięcej o potrzebach mieszkańców wiedzą ci, którzy są ich najbliżej, czyli samorządowcy - zaznaczał Adam Banaszak, radny Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Prezesem stowarzyszenia "Nasze Kujawy" został Dobromir Szymański, radny Rady Miejskiej Inowrocławia. Wśród tematów, które osobiście uważa za priorytetowe, są działania na rzecz poprawy jakości dróg w Inowrocławiu, lepszego skomunikowania gmin powiatu, czy sprawy związane ze szpitalem i schroniskiem dla zwierząt.