W sobotę doszło do zatrzymania pracy stacji gazowej, która odpowiada za dystrybucję gazu na terenie Inowrocławia.

- Niezwłocznie po otrzymaniu tego zgłoszenia nasze służby przystąpiły do badania przyczyn awarii. W tym momencie nadal trwa ustalanie przyczyny. Mamy informacje, że awaria dotyczy około 80 tys. mieszkańców - mówi nam Grzegorz Cendrowski, rzecznik Polskiej Spółki Gazownictwa.


AKTUALIZACJA 10:35

- Stacja już działa, natomiast żeby nagazować sieć, musimy zamknąć kurki główne u 12 tysięcy klientów. To duże zadanie, dlatego ściągamy dodatkowych pracowników z okolicznych województw, Wielkopolski, Mazowsza, także z Gdańska czy z Łodzi. Będziemy pracować całą dobę - poinformował rzecznik. Jak dodaje, warto się przygotować na sytuację, że nie wszyscy mieszkańcy Inowrocławia będą mieć dziś dostawę gazu.

Dla niektórych ta awaria może potrwać kilka dni.

- Do tych 12 tysięcy klientów musimy podjechać, a następnie zakręcać kurki. Robimy to po to, by nie doszło do tragedii. Mamy nadzieję, że wszyscy będą w domach i będą wpuszczali pracowników. To konieczne, by wznowić dostawę gazu - dodaje Grzegorz Cendrowski.

Polska Spółka Gazownictwa wydała oficjalny komunikat w sprawie braku gazu w Inowrocławiu:

Polska Spółka Gazownictwa z Grupy ORLEN informuje, że awaria stacji zasilającej Inowrocław została usunięta. Obecnie służby rozpoczęły prace związane z nagazowaniem sieci. W pierwszej kolejności muszą zostać zamknięte kurki gazowe u ok 12 tys. odbiorców. Po zakończeniu tych działań nagazowana zostanie sieć, a następnie służby PSG zaczną sukcesywnie uruchamiać dostawy gazu.

Polska Spółka Gazownictwa zwraca się do mieszkańców Inowrocławia z prośbą o udostępnianie dojścia do kurków głównych, które zlokalizowane są na zamkniętych posesjach. Pozwoli to skrócić czas uruchomienia dostaw gazu.

W związku z panującymi warunkami atmosferycznymi, w celu jak najszybszego przywrócenia dostaw gazu, w działania zostali włączeni także pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa z okolicznych województw.

r
Mamy prośbę ze strony PSG o udostępnienie miejsc, tam gdzie główny kurek znajduje się na terenie posesji, gdzie jest miejsce trudno dostępne, bo to też może być powodem tego, żę nie będziemy mogli uruchomić całej sieci w związku z niezamknięciem w stu procentach tych kurków głównych.

Robert Ratajczak, Kierownik Rejonu Dystrybucji Gazu Inowrocław

W przypadku, gdy nikogo nie będzie pod danym adresem, gazownicy będą wspierać się policją i innymi służbami. - Takie sytuacje już miały miejsce i wiemy jak mamy działać - dodaje kierownik.

Zobacz także: Miasto bez gazu. To duży problem dla wielu mieszkańców

cendrowski
W tym momencie nie znamy przyczyny awarii. Prezes Polskiej Spółki Gazownictwa powołał komisję, która dokładnie zbada tę sytuację. Priorytetem było to, by tę stację uruchomić. Na pewno doprowadzimy sprawę do końca, ale teraz skupiamy się na doprowadzeniu gazu do mieszkańców.

Grzegorz Cendrowski, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa

AKTUALIZACJA 14:30

- W związku z awarią dostawy gazu w Inowrocławiu, pod kierownictwem Sekretarza Miasta Inowrocławia pracownicy Urzędu Miasta i Straży Miejskiej są w stałym kontakcie ze służbami i Starostwem Powiatowym. Monitorujemy sytuację, a w sytuacjach jakiegokolwiek zagrożenia będziemy reagować. Uzyskujemy także informacje bezpośrednio z Polskiej Spółki Gazownictwa, która odpowiada za dostawę gazu i aktualnie pracuje nad jego przywróceniem, z uwzględnieniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. Przywrócenie nastąpi w dwóch etapach: najpierw zostaną zamknięte kurki główne i ponownie nagazowana zostanie sieć. Następnie zostaną wznowione dostawy do odbiorców. Priorytetowo potraktowane zostaną budynki użyteczności publicznej, tj. szpital, szkoły, przedszkola. Według rzecznika Polskiej Spółki Gazownictwa, przywracanie do wszystkich odbiorców może potrwać do kilku dni. Na ten moment kluczowe jest, aby właściciele prywatnych posesji pozwolili na dostęp do kurków głównych, aby pracownicy PSG mogli je zamknąć. Dotyczy to ok. 12 tys. odbiorców. W przypadku posiadania nowych informacji, będziemy informować na bieżąco - poinformowała Adriana Szymanowska, rzecznik Urzędu Miasta Inowrocławia.

Jeszcze dzisiaj głos w sprawie zabierze wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.


AKTUALIZACJA 17:20

Zakończyło się posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego pod przewodnictwem wojewody kujawsko-pomorskiego Mikołaja Bogdanowicza w związku z awarią stacji gazowej w Inowrocławiu. PSG szacuje, że całkowite przywrócenie gazu wszystkim odbiorcom może potrwać nawet kilka dni, gdyż sam proces jest skomplikowany. Spółka poinformowała, że w związku z panującymi warunkami atmosferycznymi, w celu jak najszybszego przywrócenia dostaw gazu, w działania zostali włączeni także wykwalifikowani pracownicy Polskiej Spółki Gazownictwa z całego kraju. Prace będą prowadzone w systemie 24-godzinnym. Wojewoda zapowiedział, że sztab kryzysowy także będzie pracował w systemie 24-godzinnym. W najbliższym czasie planowane są kolejne spotkania, a także otwarcie specjalnej infolinii dla mieszkańców.

- W tym momencie kluczowe jest jak najszybsze dotarcie i zamknięcie głównych kurków z gazem na posesjach. Apelujemy do wszystkich mieszkańców Inowrocławia i gminy, o współpracę z pracownikami Polskiej Spółki Gazownictwa i umożliwienie im sprawnego wejścia na posesję. Od tego zależy sprawne przywrócenie gazu wszystkim mieszkańcom - informuje Tomasz Wiśniewski, rzecznik wojewody.

W spotkaniu pod przewodnictwem wojewody Mikołaja Bogdanowicza uczestniczyli: kierownictwo Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w urzędzie wojewódzkim, Starosta Inowrocławski, przedstawiciele Miasta Inowrocławia, Sekretarz Miasta, wójt Gminy Inowrocław, kierownictwo bydgoskiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa, komendanci straży pożarnej i policji z województwa i powiatu oraz Komendant Straży Miejskiej w Inowrocławiu.