Z uwagi na przebudowę ul. Bydgoskiej, w tym roku impreza odbyła się wyjątkowo na placu przy pętli autobusowej przy ul. Styki. Sporym zainteresowaniem widzów cieszyła się inscenizacja "Napoleon w Fordonie".
Według legendy, cesarz Francuzów wyprawiając się na Rosję swe wojska przeprawiał przez Wisłę właśnie na wysokości Fordonu, a wszystko mógł obserwować ze szczytu fordońskiego zbocza. Wydarzenie to upamiętnia "Wisielec", czyli stary dąb rosnący niedaleko ul. Lawinowej. Imprezie towarzyszyły: wystawa modelarska, zbiórka krwi oraz jarmark. Wieczorem mieszkańców Fordonu (i nie tylko) rozbawiał kabaret K2, po ich występie na scenę wkroczył zespół De Mono. Święto Fordonu zorganizowano już po raz piąty.