- Uważam, że mniejsze miejscowości jak te, które dziś odwiedzę, powinny w sposób godny uczestniczyć w dystrybuowaniu funduszy unijnych. Pieniądze nie powinny być przekazywane tylko dla dużych miast, jak Kraków, Gdańsk i Warszawa, ale powinny trafiać też do mniejszych ośrodków i to równomiernie - mówi Marcin Wroński, miejski radny i kandydat do Parlamentu Europejskiego.
We wtorek wraz z przedstawicielami Porozumienia Jarosława Gowina i stowarzyszenia Młoda Prawica będzie przekonywał mieszkańców miast w naszym regionie do swojego programu wyborczego, w którym stawia m.in. na większe wsparcie dla rolników, dofinansowanie infrastruktury drogowej, równe traktowanie polskich firm na rynku europejskim.
- W naszym regionie fundusze europejskie powinny być przekazane też na usuwanie szkód pokopalnianych. W Przyjezierzu kopania węgla brunatnego zrobiła duże szkody - o kilka metrów obniżył się stan wody. Samorządy nie są w stanie ponieść tak dużych kosztów, aby samodzielnie przeprowadzić rewitalizację jezior. Tu jest potrzebne wsparcie europejskie - dodaje kandydat do Parlamentu Europejskiego.
- Przyjechaliśmy do Inowrocławia, aby pomóc Marcinowi Wrońskiemu w jego kampanii. Wierzymy w to, że wynik, który osiągnie, będzie bardzo dobrym kapitałem do tego, by działać i aktywnie realizować zadania dla tej ziemi - dodaje Krzysztof Ciecióra z Porozumienia Jarosława Gowina.