Dziś rano w miejscowości Jarantowice, policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego. Jak ustalili, kierujący fiatem 34-latek, jechał drogą krajową, gdy na jezdnię wbiegła sarna. Po zderzeniu auto dachowało w rowie. Kierujący był trzeźwy, szczęśliwie nie odniósł obrażeń. Zwierzę nie przeżyło zderzenia z pojazdem.
- Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas jazdy, szczególnie w okolicach lasów, w których żyją dzikie zwierzęta. Każdy kierowca powinien pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności i zwracaniu uwagi na znaki, które informują go o zagrożeniach. Wybiegająca na drogę zwierzyna, może być bardzo dużym zagrożeniem. Najprostszym sposobem uniknięcia kolizji z sarną czy dzikiem, jest zdjęcie nogi z gazu - informuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.