Kierujący, mieszkaniec powiatu mogileńskiego, nie udzielił pomocy poszkodowanej i odjechał z miejsca zdarzenia. Po trzech godzinach sam pojawił się na komendzie. Miał prawie 0,5 promila alkoholu w organizmie. Przyznał się do popełnionego czynu. W miniony poniedziałek Sąd Rejonowy w Mogilnie zdecydował o tymczasowym areszcie 24-latka, o co wnioskowali policjanci i prokurator.