Receptą na udaną zabawę sylwestrową czy karnawałową jest zawsze towarzystwo, ale nie ukrywajmy – paluszki i miska chipsów to raczej zestaw na wieczór filmowy niż domówkę. Tutaj jedzenie gra pierwsze skrzypce – towarzyszy rozmowom, toastom i tańcom. Najlepiej, jeśli można je chwycić w dłoń i usiąść na skraju sofy, aby oddać się rozmowom albo położyć na talerzyku i pójść z nim do kuchni – tam toczą się najlepsze dyskusje. Co zatem przygotować?

Sałatka z figą i kozim serem – coś lekkiego

Domówka bez sałatki to nie impreza, dlatego musi znaleźć się na stole. To ona zazwyczaj znika jako pierwsza i zjednuje sobie podniebienia zarówno wegetarian, jak i mięsożerców. Po świętach czujemy się przejedzeni, dlatego chętniej sięgamy po lżejszą wersję sałatki. Właśnie taka jest propozycja z figami, kozim serem, szpinakiem, czerwoną cebulą i miodowym dressingiem. Zrobimy ją w 15 minut – najwięcej czasu zajmie opłukanie i osuszenie liści szpinaku oraz pokrojenie fig i cebuli. Wszystkie składniki wkładamy do salaterki, obsypujemy pokruszonym serem kozim i polewamy sosem złożonym z łyżki oliwy, soku z cytryny i miodu. Sól i pieprz posłużą jako wykończenie.

- Sałatkę najlepiej przygotować wcześniej, a przed włożeniem do lodówki owinąć miskę folią spożywczą, aby zawartość nie chłonęła zapachów z lodówki i zachowała świeżość. To także dobry sposób na zapobieganie wysychaniu żywności – np. ciast drożdżowych czy pieczywa. Warto mieć ją także pod ręką, kiedy marynujemy mięso – odseparuje skutecznie zapach – mówi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan.

Chlebek ziołowy – coś chrupiącego

Niekwestionowanym bohaterem każdej domówki są przekąski typu finger food, które można zjeść bez konieczności używania sztućców. Odrywany chlebek z masłem czosnkowo–ziołowym zdecydowanie się do nich zalicza. Przekąska należy do wyjątkowo smacznych, co zawdzięcza połączeniu drożdżowego ciasta z rozpływającym się masłem o ziołowym smaku. Aby go przygotować, należy wyrobić drożdżowe ciasto. Połączmy w misce wszystkie składniki – 25 gramów świeżych drożdży, 300 gramów mąki, 160 mililitrów ciepłej wody, dorzućmy pół łyżeczki soli i cukru oraz 4 łyżki oleju. Wyrabiajmy całość, aż ciasto będzie sprężyste i odstawmy do wyrośnięcia na godzinę. Następnie przygotujmy ziołowe masło, łącząc tłuszcz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem i posiekaną zieloną pietruszka oraz ulubionymi przyprawami. Czas na składanie! To najprzyjemniejszy moment, bo chlebek swój apetyczny wygląd zawdzięcza właśnie formowaniu. Rozwałkowane ciasto należy posmarować masłem czosnkowym, następnie podzielić na mniejsze prostokąty i tak złożone cząstki ułożyć w keksówce, łączeniem do góry. Chlebek pieczemy w piekarniku przez 25 minut przy temperaturze 180°C.

- Wskazówka dla tych osób, które przygotowują ziołowych chlebek, ale także często pieką warzywne czy mięsne pasztety, jak i słodkie babki: zamiast używać klasycznej, metalowej keksówki, wykorzystajmy papierową foremkę Paclan For Nature, której nie trzeba smarować tłuszczem, a po wykorzystaniu myć. Dzięki temu zaoszczędzimy czas. Taka foremka to także świetna alternatywa dla ceramicznych naczyń, w których przynosimy potrawy na wspólne biesiadowanie. Na zakończenie imprezy nie musimy męczyć gospodarza o umycie i wydanie naszych półmisków – podpowiada Marta Krokowicz związana z marką Paclan.

Czekoladowe muffinki – coś słodkiego

Na domówkach królują wytrawne potrawy, jednak nie może zabraknąć czegoś słodkiego. Dobrym wyborem są czekoladowe babeczki z kremem – w internecie znajdziemy na nie wiele przepisów. Wszyscy je lubią, można je wygodnie zjeść bez talerzyka i prezentują się naprawdę efektownie za sprawą kremu, który najlepiej udekorować świeżymi truskawkami lub kolorowymi posypkami.

- Jeśli chcemy ładnie udekorować muffinki czy ciasteczka, ale nie mamy rękawa cukierniczego, możemy go zastąpić z powodzeniem woreczkiem z suwakiem. Wystarczy napełnić woreczek kremem i odciąć delikatnie róg, aby móc formować zgrabne chmurki – radzi Marta Krokowicz.

Wszystkie zaprezentowane przekąski sprawdzą się nie tylko na sylwestrowej domówce czy spotkaniach karnawałowych. Można je serwować także przy innych towarzyskich okazjach – szczególnie, że goście mogą się od nich uzależnić.