- Rekomendujemy włoski protest: pracujemy tylko tyle, ile zobowiązują nas do tego przepisy prawa oświatowego i tylko w oparciu o to, co znajduje się w miejscu naszej pracy i co zapewnia nam pracodawca. Zawieszamy strajk, ale nie protest! Trwa spór zbiorowy - informuje Związek Nauczycielstwa Polskiego.
Co to oznacza dla uczniów i szkół? Przede wszystkim odwołanie konsultacji, warsztatów i wszystkich dodatkowych, pozalekcyjnych zajęć, które do tej pory nauczyciele prowadzili poza pensum.
Zgodnie z zaleceniami ZNP nauczyciele mają także zrezygnować z przygotowywania na własny koszt materiałów lekcyjnych, a korzystać jedynie z tych, które dostarcza szkoła.
W poniedziałek ZNP poinformował także o rozpoczęciu drugiego etapu protestu, który wiąże się z programem “Szkoła na szóstkę”. Na jego realizację rząd ma czas do września.
Program #Szkołana6 to:
- wzrost nakładów na edukację do 5 proc. PKB,
- odchudzenie podstaw programowych (w tym lekki tornister),
- kształcenie umiejętności zamiast nauki pamięciowej,
- zmniejszenie biurokracji w szkołach,
- zwiększenie autonomii szkół i nauczycieli,
- wzrost wynagrodzeń nauczycieli i pracowników oświaty.