Sanatorium za darmo. Dla kogo i jak się zgłosić?

Choroba czy uraz nie muszą oznaczać końca pracy i codziennej aktywności. ZUS prowadzi program rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej. To szansa na odzyskanie zdrowia i powrót do pracy - bez żadnych kosztów. Tylko w 2024 roku skorzystało z niego ponad 3,4 tys. mieszkańców województwa kujawsko-pomorskiego.

Na czym polega rehabilitacja z ZUS?

Program jest skierowany do osób, które po chorobie lub wypadku potrzebują wsparcia, by wrócić do sprawności. ZUS stale poszerza grupę osób uprawnionych – od tego roku mogą z niego korzystać także pacjenci z chorobami ośrodkowego układu nerwowego czy wymagający wczesnej rehabilitacji po urazach.

- Rehabilitacja to realna pomoc w odzyskaniu zdrowia i zdolności do pracy - podkreśla Krystyna Michałek, rzeczniczka prasowa ZUS w regionie.

Kto może się ubiegać?

Z programu skorzystają osoby zagrożone długotrwałą niezdolnością do pracy, które mają szansę odzyskać zdrowie. To m.in. osoby aktywne zawodowo i ubezpieczone w ZUS, osoby na zasiłku chorobowym, świadczeniu rehabilitacyjnym lub okresowej rencie oraz emeryci, o ile nadal pracują i opłacają składki.

Jak się zgłosić?

  • Lekarz prowadzący wypełnia wniosek PR-4.
  • Dołącza się dokumentację medyczną – np. karty leczenia, wyniki badań.
  • Wniosek trafia do ZUS – osobiście, pocztą albo elektronicznie (PUE, mZUS).

Decyzję o skierowaniu podejmuje lekarz orzecznik ZUS. On też określa, czy pacjent pojedzie do ośrodka stacjonarnego, czy będzie dojeżdżał w trybie ambulatoryjnym.

Jak wygląda rehabilitacja?

Stacjonarna - pobyt z zakwaterowaniem i wyżywieniem, przeznaczona m.in. dla osób po urazach narządu ruchu, z chorobami serca, płuc, po leczeniu onkologicznym czy neurologicznym.

Ambulatoryjna - codzienne dojazdy do ośrodka, głównie w schorzeniach narządu ruchu i układu krążenia. W naszym regionie dostępna w Bydgoszczy.

Ile trwa i ile kosztuje?

Standardowy turnus trwa 24 dni, ale lekarz prowadzący może go skrócić lub wydłużyć. Co ważne – uczestnik nie płaci nic: ani za zabiegi, ani za pobyt, jedzenie czy dojazd najtańszym środkiem komunikacji. Na czas rehabilitacji wystawiane jest zwolnienie lekarskie, więc nie trzeba korzystać z urlopu wypoczynkowego.