W miniony piątek policjanci z Inowrocławia doprowadzili do prokuratury 21-letniego podejrzanego o kradzież w sklepie. Z uwagi na to, że mieli do czynienia z osobą, która już wcześniej była zatrzymywana i to wielokrotnie za kradzieże, wystąpili z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie.
- Mężczyzna w prokuraturze usłyszał, że za ostatni przypadek kradzieży jakiej dopuścił się w jednym z marketów na terenie Inowrocławia, skąd wyniósł 24 paczki kawy wartości ponad 670 zł, zostanie objęty policyjnym dozorem. Kradzieży tej dopuścił się 30 listopada, a następnie po dwóch dniach wrócił do tego samego sklepu, gdzie został rozpoznany i zatrzymany przez personel. Wezwany na miejsce patrol zatrzymał mężczyznę w policyjnym areszcie - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Najwyraźniej 21-latek zadrwił sobie z prawa po raz kolejny, bo nie dość, że znów dokonał kradzieży, to po tym, jak usłyszał o dozorze i wyszedł na wolność, tego samego dnia ponownie okradł inny sklep. W tej sprawie inowrocławska policja prowadzi postępowanie o wykroczenie.