"Pomóc można takim osobom, jak pan Adam, do którego dotarła wolontariuszka Joanna. Mężczyzna cierpi na depresję i zmaga się z niepełnosprawnością. Jego potrzeby? Niewielkie. Żywność i kuchenka gazowa, by w końcu mógł zjeść ciepły posiłek. Dla Pana Adama najważniejsze były odwiedziny wolontariuszy. W końcu mógł z kimś porozmawiać. Poprosił, by odwiedzić go jeszcze raz."

To jedna z wielu tysięcy historii opowiadająca o tym, jak stosunkowo niewielkim nakładem sił można uczynić czyjeś życie lepszym.

W poprzednich latach dzięki zaangażowaniu liderów, wolontariuszy oraz darczyńców Szlachetnej Paczki udało się pomóc wielu rodzinom z Inowrocławia oraz pobliskich miejscowości. Do powtórzenia sukcesu na tę chwilę potrzebni są wolontariusze, których wciąż brakuje. Jaka jest ich rola i jak można nim zostać? Wszystkie niezbędne informacje znajdują się tutaj. O kolejnych etapach przygotowawczych do grudniowego "Weekendu cudów", podczas którego dary trafiają do potrzebujących, będziemy informować.