Na tę godzinę zaplanowano kwalifikacje skoku wzwyż. Zawodnik MKS Inowrocław jest jedynym reprezentantem Polski w tej konkurencji. Jego najlepszy wynik w tym sezonie to 2,27 m, a rekord życiowy to 2,29 m.
Na kilkanaście godzin przed startem zapytaliśmy zawodnika, czy zakłada sobie cel minimum w postaci określonego miejsca lub wysokości.
- Jasne, że zakładam, ale mówić o tym nie będę, bo po co nakładać sobie na głowę dodatkową presję. Ja w tym sezonie jestem regularny, mam wysoką formę, więc chcę tutaj zrobić swoje - mówi nam Norbert Kobielski.
- Wygrywałem już z mistrzem olimpijskim w Rzymie miesiąc temu, więc mogę to zrobić i tutaj - dodaje zawodnik MKS Inowrocław.
Pytany o to, czy łatwo będzie przejść eliminacje odpowiada, że to wbrew pozorom najtrudniejszy element mistrzostw, bo żeby wejść do finału trzeba skakać wysoko, co powoduje, że w samym finale często wyniki są słabsze.
Transmisję ze startu Norberta Kobielskiego będzie można oglądać w piątek o 19.10 w TVP Sport. Mistrzostwa potrwają od 15 do 25 lipca.
Inowrocław od Eugene dzieli ponad 8 000 km: