- Nie każda partia polityczna musi się każdemu podobać, nie każdy musi mieć te same poglądy, ale jeżeli tam padał szereg wyzwisk, obelg, wulgaryzmów, wręcz podsycania do mowy nienawiści, szczucia na inne opcje polityczne, to jest to wysoce naganne - mówił radny Marcin Wroński na zorganizowanej dziś konferencji prasowej odnosząc się do manifestacji przed budynkiem szkoły muzycznej, gdzie w niedzielę gościł lider PiS.

- Składamy ten wniosek dlatego, że Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Inowrocławia to funkcja reprezentacyjna. Osoba, która ją pełni, powinna zachować wysoką kulturę osobistą i nie używać słów wulgarnych. Takie słowa słyszymy na kilku filmikach, które opublikowano w internecie, a w roli głównej występuje pan radny Kaczmarek - zaznaczał radny Damian Polak.

Jacek Tarczewski odniósł się do zarzutów, że spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim miało charakter zamknięty. 

- Było to spotkanie członków i sympatyków. Kiedy było przygotowywane, skierowałem do prezydenta miasta Inowrocławia zapytanie o wyznaczenie miejsca takiego spotkania. Odpowiedź, poprzez sekretarkę, była mniej więcej następująca: wskazano na wyłączoną od kilku lat nieckę basenu przy ul. Świętokrzyskiej. Pozostawię to bez komentarza - powiedział radny Jacek Tarczewski.

DSC_0117