- Lis rudy jest częstym gościem w naszym mieście. Spotkać go można na terenie Parku Solankowego, ogródków działkowych oraz na osiedlach między blokami. Zwierzątko to pełni funkcje sanitarną zjadając martwe ptaki i mniejsze ssaki. Chętnie korzysta z miejsc, w których dokarmiane są wolno żyjące koty oraz dojada wyrzucone przez człowieka resztki. Nie należy obawiać się lisa w mieście, tak naprawdę jako dzikie zwierzę wiedzione instynktem ucieka przed człowiekiem - przekonują municypalni.

Listy to nie jedyne dzikie zwierzeta, które można spotkać w mieście. Podczas spaceru natknąć możemy się na dziki, a nawet wilki. Pod koniec stycznia wilk widziany był w okolicy przejścia dla pieszych na ulicy Rotmistrza Pileckiego. Choć ta informacja można wywołać niepokój wśród mieszkańców, to uspokajamy - gdy napotkamy zwierzę na swej drodze, należy przede wszystkim zachować spokój. Głos eksperta w tej sprawie przedstawiliśmy TUTAJ.