Pieniądze na ten cel pochodzą z rządowego funduszu przeciwdziałania COVID-19. Stosowną umowę od wojewody Mikołaja Bogdanowicza odebrał dzisiaj zastępca dyrektora ds. lecznictwa dr Bartosz Myśliwiec.

Wojewoda podsumował dwuletnie zmagania medyków z koronawirusem, ale zastrzegł jednocześnie, że to jeszcze nie koniec niebezpieczeństw z nim związanych. W niektórych województwach można zaobserwować bowiem wzrost zachorowań na Covid-19, kraj znalazł się też w nowej sytuacji w związku z uchodźcami.

- Mamy za sobą pięć fal covidowych i one nie były szczególnie łatwe, każda miała swoje trudności, swoje barwy i powodowała, że wszystkie instytucje, które były zaangażowane w tę ciężką pracę miały wielkie wyzwanie i chciałbym za to też podziękować Państwu - mówił zwracając się do przedstacieli szpitali. - My się musimy jednak przygotowywać na to, że fale pandemiczne mogą się cyklicznie powtarzać i mogą się te sytuacje nałożyć. Te inwestycje, których dokonaliście i dokonujecie na pewno są potrzebne i pewnie będą jeszcze wykorzystane - dodał.