- W piątek policjanci „drogówki” zatrzymali 48-letniego cyklistę, który jechał rowerem mając 1,64 promila alkoholu w organizmie. Patrol z komisariatu skontrolował trzeźwość u 55-letniego rowerzysty w Gniewkowie. Tu też nie było dobrze, bo mężczyzna miał 0,58 promila. W obu przypadkach policjanci ukarali mandatem karnym, który według nowego taryfikatora obowiązującego od 1 stycznia 2022 r., wynosi 2 500 zł - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Taki sam mandat miał otrzymać zatrzymany w niedzielę w Tucznie 48-latek, który "wydmuchał" 2,2 promila. Mężczyzna jednak odmówił, dlatego policjanci skierowali sprawę do sądu. Zgodnie z nowymi przepisami tam 48-latek może otrzymać karę od 5 000 do 30 000 zł.