W czwartym sezonie "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedziła Inowrocław. Wiele lat temu o pomoc poprosił ją właściciel włoskiej restauracji Penelopa, która znajdowała się przy ulicy Solankowej.

- Oczekuję, że Inowrocław otworzy się na bardziej wykwintną kuchnię. Póki co, ludzie nie potrafią skorzystać z dobrodziejstw, jakimi są świeże i dobre potrawy, które my staramy się serwować - mówił wówczas pan Tomasz.

Od początku na pierwszy pan wysunął się problem zarządzania restauracją, czym miał zająć się menedżer. Z odcinka mogliśmy się jednak dowiedzieć, że mężczyzna, który pełnił tę funkcję, był "nieobecny", a odpowiedzialność spoczywała na szeregowych pracownikach.

- Na żadne pytanie nie ma odpowiedzi od razu. Musimy chodzić i dopytywać. Raczej sam nie podejmuje decyzji - mówiła jedna z kucharek.

- Jeśli ktoś jest menedżerem przez osiem miesięcy i nie umie wymienić karty, która ewidentnie jest nietrafiona, to coś jest nie tak - stwierdziła Magda Gessler w bezpośredniej rozmowie z panem Michałem.

"Kuchenne rewolucje" - Penelopa

Magda Gessler doceniła piękną, zabytkową kamienicę, w której mieściła się restauracja, ale jedno ją zdziwiło. Dlaczego w Inowrocławiu serwowano dania włoskie, a nie polskie? Poza tym, zwróciła uwagę na gigantyczną kartę dań. Restauratorka zdążyła przyzwyczaić widzów do tego, że menu w restauracjach, które zmienia, jest krótkie, ale konkretne.

- To nie jest carbonara. Ten sos nie ma nic wspólnego z włoską kuchnią. Makaron był ugotowany wcześniej i pogrzany. To jest grzech - oceniła jedno z dań Magda Gessler.

Daniem, które według Magdy Gessler było jadalne w Penelopie, była pizza. Ta bardzo przypadła jej do gustu. Gdy kucharki zrezygnowały z produktów gorszej jakości, inne dania również zaczęły spełniać oczekiwania restauratorki.

Aby poznać opinie ludzi o Penelopie, Magda Gessler wybrała się na spacer po Inowrocławiu.

- Kiedyś tam było fajnie. Pizza była dobra, ale teraz tam nie bywamy

- Jedzenie bez smaku, niedoprawione - mówili napotkani mieszkańcy.

ab1eefbe-621f-11e1-a6e9-0025b511229e
fot. Player

Nowa Penelopa

Zmiany, jakie wprowadziły Magda Gessler, to przede wszystkim karta oparta na kilku włoskich daniach, m.in. spaghetti carbonara oraz tiramisu, zmiana oświetlenia lokalu i ocieplenie aranżacji. Wskazała też szefową kuchni, której wówczas brakowało. Akcja promocyjna odbyła się w Solankach. Na kolacji, która zakończyła się dużym sukcesem, pojawiło się wielu mieszkańców.

- Penelopa to ciepły miły dom, cudowni goście, aż miło - mówiła Magda Gessler przed wyjazdem z Inowrocławia.

Po powrocie okazało się, że szefowa kuchni odeszła z pracy. Właściciel przekonywał, że przestraszyła się nawału pracy. Z kolei menedżer włączył się w pracę zespołu. Podsumowując, Penelopa i jej załoga ostatecznie zdały egzamin.

Czy odwiedziłeś Peneleopę po Kuchennych rewolucjach?