- Szpitalny Oddział Ratunkowy funkcjonuje jak dotychczas bez żadnych ograniczeń. Liczba karetek wynika z dwóch przyczyn: wzrostu liczby chorych wynikających z poszerzenia obszaru o pacjentów z okolicznych powiatów, wskutek przekształcenia oddziałów okolicznych szpitali w oddziały covidowe, stąd więcej tzw. niecovidowych pacjentów. Drugi aspekt to kierowanie pacjentów covidowych z naszego SOR do innych oddziałów covidowych. Personel SOR nie zglosił dziś żadnych nadzwyczajnych problemów - mówi nam dr n. med. i n. o zdr. Bartosz Jakub Myśliwiec, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa w inowrocławskim szpitalu.
Zobacz też: Przed szpitalem znów tworzy się gigantyczna kolejka.