Wczoraj około godz. 12.00 dyżurny żnińskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w Miniszewie. Kierowca miał też prawdopodobnie znajdować się pod wpływem alkoholu.

- Funkcjonariusze, którzy udali się na miejsce, zastali uszkodzony samochód, który wcześniej uderzył przednią częścią w drzewo, a także mężczyznę, który nim kierował. 46-latek na widok nadjeżdżającego radiowozu zaczął uciekać w rosnącą na przydrożnym polu kukurydzę. W rezultacie podjętego pościgu został zatrzymany. Sprawdzenie alkomatem potwierdziło, że był pijany. Miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu. W dodatku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami - informuje KPP w Żninie.

Niebawem 46-latek usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi mu grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.