W niedzielę rano nad Polską można spodziewać się jeszcze zachmurzenia dużego i lokalnych mgieł, ograniczających widoczność do dwustu metrów. Po wschodzie słońca termometry wskażą od 8-10 stopni na wschodzie do 16-18 stopni na południowym zachodzie. Według Anny Woźniak, z każdą godziną zachmurzenie będzie mniejsze, a temperatura szybko wzrośnie.
- Po pochmurnym poranku nastąpią stopniowe rozpogodzenia. W południe więcej chmur spodziewamy się tylko w okolicach Gdańska. Temperatura maksymalna w dzień to od 15 stopni Celsjusza na wschodzie, 19 w centrum, do 24 stopni na południowym zachodzie. W tę niedzielę nigdzie nie przewidujemy opadów deszczu - powiedziała Woźniak.
Dodała, że będzie wiał też słaby wiatr, początkowo z kierunków północnych, a następnie wschodnich i południowo-wschodnich. (PAP)
Marek Szczepanik
masz/ pad/