W miniony poniedziałek przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu grupa osób zaczepiła dwóch mężczyzn. Jednemu z nich został zdjęty z szyi srebrny łańcuszek, a drugiemu też usiłowano zabrać biżuterię. Okradzeni mężczyźni zdołali uciec i powiadomili inowrocławską policję, podając rysopisy obu sprawców.
- Patrol wraz z poszkodowanymi mężczyznami w radiowozie ruszył ulicami miasta w poszukiwaniu sprawców. W rejonie ul. Królowej Jadwigi podejrzewani zostali zauważeni. Jeden z mężczyzn został natychmiast zatrzymany, a drugi ratował się ucieczką. Ostatecznie obaj trafili do policyjnego aresztu - mówi Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Sprawą zebrania dowodów zajęli się inowrocławscy kryminalni. 18-letniemu mężczyźnie został postawiony zarzut kradzieży szczególnie zuchwałej. Jego 20-letni kompan odpowie za usiłowanie kradzieży.
- W środę policjanci doprowadzili podejrzanych do prokuratury z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Prokurator zdecydował, że do czasu rozprawy w sądzie zostaną objęci policyjnym dozorem. Starszy z mężczyzn jednak trafił na najbliższe osiem miesięcy za kraty, bo - jak się okazało - był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa kryminalne. Obu mężczyznom grozi kara do ośmiu lat więzienia - dodaje Drobniecka.