Kilka dni temu policjanci z komisariatu w Pakości uzyskali informację, że po jednej z miejscowości gminy ma jeździć nietrzeźwy mężczyzna. Podczas jednej z popołudniowych służb około godziny 20.00 patrol zauważył nadjeżdżającego volkswagena, który nagle zatrzymał się przed radiowozem.

- Gdy tylko dali kierowcy sygnał do zatrzymania się, ten zjechał do rowu omijając policyjny samochód. Mężczyzna gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Nie reagował na polecenia policjantów do zatrzymania się. Kiedy kierowca wjechał na szutrową nawierzchnię, nie zapanował nad pojazdem i wypadł z drogi. Samochód zawisł nad nasypem, a kierujący nadal próbował uruchomić silnik. Policjanci byli szybsi. Wydobyli mężczyznę z samochodu i obezwładnili - relacjonuje Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Mundurowi wyczuli od kierowcy alkohol, co potwierdziła kontrola stanu trzeźwości. 32-letni mieszkaniec powiatu miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Pojazd został przekazany rodzinie, a mężczyzna na 24 godziny trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny z uwagi na uszkodzenia auta.

- Zgromadzone dowody skutkowały postawieniem mężczyźnie zarzutów kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości i niewykonania policyjnych poleceń do zatrzymania się do kontroli. Kara jaka mu grozi to pięć lat więzienia. Konsekwencje zachowania mężczyzny są też inne, bo jako zawodowemu kierowcy samochodów ciężarowych teraz przez dłuższy czas za kierownicę nie będzie wolno mu siadać - dodaje Izabella Drobniecka.